Felieton. Bajzel, burdel, czyli kto rządzi w Radomiu?

21 sierpnia 2012
Kto tu do cholery rządzi? W centrum stanie pomnik jak maczuga. Na południu miasta szlag ludzi trafia, bo powstaje asfalt. Dzieci, nie czytajcie tego, bo się zgorszycie!


Radom w budowieWidziałem już prezydenta po urlopie: oczy mu się świeciły na widok niejednego cacka na czterech kołach podczas niedzielnego, motoryzacyjnego festynu. Mnie też i całkiem sporej grupie radomian również. I fajnie. Gorzej to widzą ludzie mieszkający gdzieś na południu miasta. Tam klną na czym świat stoi, bo ich świat nie stoi. Ich jest rozkopany, podzielony, przez budowę obwodnicy południowej. By przedostać się do centrum muszą ponoć skakać albo używać innych mocy (włącznie z księdzem), by wyprosić u władz coś. To coś jest moim zdaniem odległe, bo na stronie MZDiK możemy przeczytać: „Najwięcej kontrowersji wywołał sam fakt jednoczesnego zamknięcia obu ulic, łączących Malczew i Godów z centrum Radomia. Utrudnienia w tym rejonie potrwają minimum kilka miesięcy". Dalej, że jest euro kasa i z niej nie zamierza miasto zrezygnować. Zatem szlag was będzie trafiał jeszcze długo. Władza buduje i to się liczy!

Za dwa lata wybory i władza zamierza zdążyć na nie, a wtedy piękno asfaltu może przysłonić obecne rozdarcie sporej części miasta. Władza już wybudowała stadion przy Narutowicza. Za cholerę nie wiadomo ile z naszej kiesy pójdzie na jego utrzymanie ale wiadomo, że w planie jest hala widowiskowo-sportowa przy Radomiaku. Wszędzie prócz imprez sportowych będą także inne, bo mury trzeba utrzymać. Możecie już wynajmować stadion marszałka Piłsudskiego np. na ogromnego grilla dla pracowników firmy, jeno na trawę murawy trzeba uważać. Za ile taka przyjemność? Nie wiem. Piotr Kalinkowski (dyr. MOSiR) nie wiedział także za ile są miejsca dla VIP-ów na owym obiekcie. – To miasto wycenia – mówił jak by do siebie, gdy go spytałem o ważką kwestię.


Władza buduje także pomnik. Pomnik ma razem mieć 4 metry i stanie w samym środku miasta. Przepraszam, to nie władza buduje! Władza wydała pozwolenie, a poseł Marek Suski (PiS) już uruchomił stronę
Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Lecha Kaczyńskiego, którą na Facebooku poleca władza w postaci Dariusza Wójcika PiS (przewodniczącego naszych rajców). Pan przewodniczący ostatnio się wściekł i od szmat zaczął wyzywać posła Armanda Ryfińskiego (Ruch Palikota). Widać się znają. A co do pomnika... Na skwerku przed "Kopernikiem", gdzie stanie, teraz jest budka telefoniczna. Nie usuwajcie jej. Telefon też jest symboliczny! I jeszcze jedno, na stronie komitetu, w zakładce „życiorys” słowo Radom pada tylko raz, w zdaniu „W 1976 zbierał pieniądze dla represjonowanych po wydarzeniach Czerwca robotników Ursusa i Radomia.”

W budowie są fontanny, mają być salonem miasta. Jakoś ucichło nawoływanie o filharmonię, za to Chopin w Parku Kościuszki już od pewnego czasu słucha muzyki: postawili go naprzeciwko kibla. Taki los. Losem nie jest czarny asfalt! Ten będzie na nowo budowanych ścieżkach rowerowych. Obwieścił o tym sam dyrektor MZDiK na konferencji przed wakacjami. Czarny asfalt przyklepali spece z Bractwa Rowerowego, bo czarny jest lepszy od czerwonego, który mamy teraz. A gdyby nie wyrazili zgody? - zapytałem. - To by nie było takiego – odparł dyrektor Kamil Tkaczyk. Prosił także o zmianę „zestawu pytań”, gdy delikatnie napomknąłem o torach, co to władzy wyszły na trasie obwodnicy południowej i trzeba będzie tam zwalniać do 30 na godzinę. Nie miałem innego zestawu.


Za to oświeciło mnie! Ludzie! Macie problem z asfaltem? Macie z czymkolwiek problem? To idźcie do Bractwa rowerowego! Nie do magistratu, nie do księdza (chyba że ma rower, co się rzadko zdarza), nie do dziennikarza, któremu nagadają o unijnej kasie. Nie do prezydenta, nie do tych co się szmatami chlastają po blogach! Idźcie do radomskiego Bractwa Rowerowego: ono rządzi w mieście! Więc po co nam prezydent? Jak to po co? Prezydent jest potrzebny prezydentowi: zarabia 12 tys zł. To wystarczający argument.


Więcej: nie idźcie do PO! Przez ich przesuwanie euro kasy, gdzieś na szczeblu warszawskim nie wiadomo kiedy powstanie: szybka kolej, obwodnica zachodnia, trasa wschód – zachód. Ach, i z dworcem kolejowym mamy bajzel. A może nawet burdel! A może zatem iść do SLD? Aż się boję napisać „nie idź”. A może do PSL? Nie, tam cię nagrają. W Radomiu idź ze sprawą do cyklistów!!!


Bartek Olszewski