Gaz nie wybuchł

31 sierpnia 2007
Kolizja z butlami z gazem w roli gównej. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Jak informuje rzecznik radomskiej policji Rafał Jeżak, tuz po płudniu 28-letni kierowca fiata seicento wyprzedzając innee auto uderzył w bok skręcającego w ul. Starowiejską poloneza. Polonez dachował i wysypało się z niego na ulicę 28 butli z gazem. Fiat uderzył jeszcze w wyjeżdżającą z ul. Starowiejskiej hondę. Miejsce kolizji zostało zabezpieczone przez straż pożarną, a butle przeładowane do innego auta. Żadnemu z kierowców nic się nie stało.