Mimo ostrzeżeń i apeli policja wciąż odnotowuje kolejne przypadki oszustw, kiedy to przestępcy podszywając się pod pracowników administracji, znajomych członków rodziny czy policjantów okradają seniorów Często zabierając im oszczędności całego życia.

Do takich zdarzeń doszło zaledwie w ciągu ostatnich kilku dni. - Na początku września na terenie gminy Wieniawa do 85-letniej mieszkanki przyszła kobieta, przedstawiając się za pracownicę opieki społecznej. Opowiedziała historię, z której wynikało, że oferuje starszej pani pomoc finansową. Jednak już po chwili wiadomo było, że jej prawdziwym celem było po prostu oszukanie seniorki. Wykorzystując łatwowierność 85-latki kobieta zabrała oszczędności całego jej życia. Zaledwie trzy dni później na terenie gminy Rusinów do 77-latki przyszła kobieta, która również przedstawiła się jako pracownica pomocy społecznej. Tym razem pretekstem było rzekome zbadanie stanu zdrowia starszej pani. Gdy ta tylko na chwilę wyszła z mieszkania okazało się, że z domu zniknęły pieniądze - relacjonuje Aleksandra Calik z zespołu prasowego KWP w Radomiu.
Natomiast w miniony czwartek do drzwi 73-letniej mieszkanki gminy Klwów zapukała nieznana jej kobieta, przedstawiając się za pracownika służby rolnej. - Niczym niezaniepokojona kobieta wpuściła gościa do środka. Podszywająca się za urzędniczkę do spraw rolnych kobieta zaczęła wypytywać gospodynię o jej dochody i pieniądze. Podczas rozmowy kobieta pchnęła starszą panią i wykorzystując jej bezradność, ukradła jej wszystkie pieniądze, jakie ta miała w domu. Szybko wsiadła do samochodu, który zaparkowany czekał na nią na podwórku z gotowym do odjazdu kierowcą - kontynuuje policjantka.
Z kolei w piątek do domu 82-letniej radomianki zadzwonił mężczyzna przedstawiając się za znajomego jej córki. Opowiedział kobiecie zmyśloną historię jakoby jej córka miała spowodować wypadek i potrzebuje pieniędzy, by nie trafić do więzienia. - Za chwilę w słuchawce starsza pani usłyszała przerażony głos kobiecy, który udawał jej córkę proszącą o pożyczenie wszystkich pieniędzy jakie kobieta posiada. Seniorka oszczędności swojego życia przekazała mężczyźnie, który przyjechał po nie o ustalonej godzinie. W ten sposób kolejna starsza osoba oddała swoje pieniądze oszustom - podkreśla Aleksandra Calik.
Policja nieustannie apeluje do seniorów o ostrożność w kontaktach z obcymi, a do ich bliskich, by przestrzegali rodziców, dziadków przed oszustami działającymi w opisany wyżej sposób.
kat