Obywatelska postawa. Kierowca zatrzymał pijanego kierowcę
15 stycznia 2020
Ponad 2 prom. alkoholu miał kierowca, którego zatrzymał 41-latek w Belsku Dużym. Wcześniej jechał za kompletnie pijanym kierowcą i natychmiast zareagował. Ujętego 52-latka przekazał wezwanym na miejsce policjantom.
- Wczoraj o godzinie 16.20 dyżurny grójeckiej komendy otrzymał zgłoszenie od obywatela, że ujął on pijanego kierowcę i prosi o przyjazd na miejsce patrolu. Kiedy do Belska Dużego dojechali mundurowi w rozmowie ze zgłaszającym ustalili, że mężczyzna jadąc z Rawy Mazowieckiej w kierunku Grójca zauważył jadącego wężykiem opla astrę, który stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Podjął próbę zatrzymania auta już w Wilkowie Pierwszym, niestety opel oddalił się. Następnie mężczyzna jechał cały czas za samochodem do Belska Dużego. W tym czasie już zadzwonił na policję, informując o podejrzeniu nietrzeźwego kierowcy. Kiedy opel zatrzymał się w okolicy sklepu spożywczego, jego kierowca został ujęty przez 41-latka. Od zatrzymanego 52-latka czuć było silną woń alkoholu - relacjonuje kom. Agnieszka Wójcik z KPP w Grójcu.
Kierowca opla został dowieziony do komendy, gdzie sprawdzono go alkomatem. Urządzenie wykazało w organizmie mieszkańca garwolińskiej gminy ponad 2 prom. alkoholu. Jakby tego był mało zatrzymany oświadczył, że w takim stanie jechał przez trzy sąsiadujące powiaty.
Pijany kierowca po wykonaniu niezbędnych czynności został zwolniony. Stracił już prawo jazdy. Niebawem śledczy przedstawią mu zarzuty za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy oceni sąd, który może wymierzyć 62-latkowi karę nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
- Słowa podziękowania należą się mężczyźnie, który bez wahania zareagował i ujmując kierowcę wyeliminował go z ruchu. Być może zapobiegł w ten sposób tragedii - podkreśla kom. Wójcik.
kat