Oszukiwał przy pomocy „Grosza”

3 stycznia 2008
Krzysztof S., który za pośrednictwem "Grosza" w Kozienicach przyjmował od ludzi wpłaty za rachunki i nie przekazywał ich na właściwe konta, stanie przed sądem. Prokuratura Okręgowa w Radomiu skierowała właśnie w tej sprawie akt oskarżenia do Sądu Okręgowego. 

Sprawa dotyczy zaledwie jednego miesiąca - od 25 lipca do 24 sierpnia 2005r  - "działalności" Krzysztofa S. - Wiedział on, że Usługowa Agencji Finansowa "Grosz", na rzecz której pracował, nie posiada płynności finansowej, a mimo to przyjmował za jej pośrednictwem wpłaty od wielu osób w różnych kwotach, a następnie nie przelewał ich na konta wierzycieli tych osób - wyjaśnia rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz.

Jak ustaliła prokuratura, oskarżony oszukał w ten sposób 3966 osób na ponad 412 tys.zł. Przyjmował od ludzi pieniądze z tytułu wpłat za gaz, energię elektryczną, telewizję kablową, telefon. Pieniądze przeznaczał na potrzeby swoje oraz rodziny, nigdzie nie ewidencjując tych wydatków.

Krzysztof K. był tymczasowo aresztowany od 26 sierpnia 2005r. do 15 grudnia 2006r., kiedy to Sąd Apelacyjny w Lublinie areszt uchylił i zastosował poręczenie majątkowe w wysokości 15 000 zł. - Tego samego dnia zastosowano również dozór policji oraz zakaz opuszczania kraju połączonego z zakazem wydawania paszportu. Aktualnie sprawa oczekuje na wyznaczenie terminu rozprawy w Sądzie Okręgowym w Radomiu - dodaje rzeczniczka.

Krzysztofowi S. grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10, ponadto oskarżony będzie musiał zwrócić całą zagarniętą kwotę.