Jako buda służyła mu szafka meblowa z własnymi odchodami, był uwiązany na sznurku, a na szyi miał przewiązane rajstopy zakrywające szeroką, głęboką ranę ciągnącą się na obwodzie całego karku. W takich warunkach na posesji przy ul.Starokrakowskiej właścicielka przetrzymywała psa.

Wczoraj funkcjonariusze ekopatrolu Straży Miejskiej wraz z pracownikiem Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt skontrolowali posesję przy ulicy Starokrakowskiej. -Na miejscu stwierdzili, że na terenie posesji znajduje się średniej wielkości pies.. Przywiązany był sznurkiem o długości około dwóch metrów do betonowego słupka. Jego schronieniem była szafka meblowa, nieocieplona i bez drzwiczek. Cały czas poruszał się we własnych odchodach, a miski wokół „budy” były puste. Ponadto na szyi miał przewiązane rajstopy zakrywające szeroką na około 4 cm głęboką ranę ciągnącą się na obwodzie całego karku. Wszystkie uszkodzenia ciała psa spowodowane były przez zaciśnięty sznur - opisuje Grzegorz Sambor ze Straży Miejskiej w Radomiu.
Strażnicy wezwali na miejsce policję i przesłuchano również właścicielkę psa. Kobieta nie potrafiła wyjaśnić, dlaczego jej pies jest w tak opłakanym stanie. Zwierzę nie posiadało również obowiązkowych szczepień, a właścicielka nigdy nie skorzystała z pomocy weterynaryjnej. - Pies został właścicielce odebrany i przewieziony do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt celem przeprowadzenia badań i ewentualnego leczenia - informuje Sambor.
Sprawę przejęła policja
Grzegorz Sambor podkreśla, że interweniujący w takich sprawach strażnicy z ekopatrolu spotykają się z różnymi formami niewłaściwej opieki nad zwierzętami, lecz ten przypadek szczególnie ich poruszył. - Zwracamy się z prośbą do mieszkańców Radomia, by w przypadku stwierdzenia jakichkolwiek nieprawidłowości dotyczących niewłaściwego traktowania zwierząt reagowali natychmiast powiadamiając telefonicznie dyżurnego Straży Miejskiej w Radomiu pod bezpłatnym numerem telefonu 986 lub oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji pod bezpłatnymi numerami 112 lub 997, co pozwoli na podejmowanie szybkich i skutecznych interwencji - zaznacza grzegorz Sambor.
kat, bdb
Fot. Straż Miejska Radom