Policjantka z radomskiej komendy z zarzutami. Miała zawiadamiać o niepopełnionym przestępstwie
Funkcjonariuszka z drogówki Komendy Miejskiej Policji w Radomiu usłyszała prokuratorski zarzut składania fałszywych zeznań i zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie. Prawdopodobnie zostanie wydalona ze służby. Grozi jej do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Jak informuje Agnieszka Borkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu, policjantka została zatrzymana i doprowadzona do prokuratury, gdzie przedstawiono jej zarzut. - Kobieta nie przyznała się do winy. W stosunku do niej zastosowano środki w postaci poręczenia majątkowego i dozoru policji - mówi Agnieszka Borkowska.
Prokuratura ze względu na dobro śledztwa nie informuje o jakie zeznania i jakie zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie chodzi. - Mogę powiedzieć tylko tyle, że chodzi o zdarzenie z grudnia ubiegłego roku - dodaje rzeczniczka PO.
Jak podaje portal wiadomosci.wp.pl sprawa dotyczy pożaru samochodu, do którego doszło 1 grudnia przy ul. Energetyków w Radomiu. Samochód ten miał należeć właśnie do policjantki.