Prezydent bez wotum zaufania i absolutorium. Zdecydowały głosy radnych PiS (część 1.)
Rada miejska nie udzieliła dzisiaj prezydentowi Radomia ani wotum zaufania, ani absolutorium za wykonanie budżetu za 2020 r. Przeważyły, podobnie jak w latach poprzednich, głosy radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy mają w radzie większość.
Nieudzielenie wotum zaufania teoretycznie otwiera drogę do odwołania prezydenta, ale do tego potrzebne jest podjęcie kolejnych uchwał. Na taki krok w poprzednich latach PIS nie zdecydował się.
Raport o stanie miasta
Podczas dzisiejszej sesji prezydent przedstawił radnym raport o stanie miasta. Z obszernym dokumentem radni mogli zapoznać się już wcześniej, a teraz w imieniu Radosława Witkowskiego przedstawił go Rafał Górski, dyrektor wydziału ochrony środowiska urzędu. Jak podkreślał, opracowanie powstało na podstawie 39 planów i programów strategicznych realizowanych przez miasto dotyczących m.in. gospodarki nieruchomościami, komunikacji, polityki społecznej, osób niepełnosprawnych, kultury, ochrony zdrowia.
- W 2020 roku wykonaliśmy 11 inwestycji drogowych, w tym modernizację al. Wojska Polskiego, budowę trasy NS, zakupiliśmy 27 nowoczesnych wiat przystankowych i 9 elektrycznych autobusów elektrycznych - wymieniał dyrektor Górski. Mówił też m.in. o wielomilionowych inwestycjach Wodociągów Miejskich, polityka zdrowotnej, prorodzinnej i senioralnej, w tym karcie dużej rodziny,senioralnej, teleopaskach i programie dożywiania, z którego skorzystało 5 tys. osób.
Wydatki miasta wyniosły 1, 5 mld. Najwięcej pochłonęła edukacja, tu miasto musiało dopłacić do subwencji ogólnej wynoszącej 400 ml zł aż 167 mln zł.
Raport dobry, czy normalny?
Radny Adam Bochyński (PiS) chwalił raport, który, jego zdaniem, "po raz pierwszy jest tak kompleksowy", ale jego partyjni koledzy szybko zaczęli sprowadzać na ziemię tych, którzy mieli podobna ocenę. Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz poddała w wątpliwość, że raport jest bardzo dobry. Nie, jest normalny, nie rozumiem tego zachwytu ze strony PO - mówiła już po ich wystąpieniach. I chciała wiedzieć, ile chodników, ile ścieżek, ile czynówek, powstało w 2020 roku i oczekiwała porównania do poprzednich lat.
Mateusz Kuźmiuk ( PiS) pytał o odroczenie zapłaty, uchylenie poboru opłat i podatków lokalnych. - Ile takich wniosków było złożonych do urzędu miejskiego, ile zostało rozpatrzonych pozytywnie - dociekał. Dodał pytanie o zadłużenie miejskich spółek: czy w ubiegłym roku to zadłużenie się zwiększyło, jeśli tak to o ile dla danej spółki?
Łukasz Podlewski zwrócił uwagę, że w 2020 roku nie podpisano żadnych umów ramach ROP, a konkretnie RIT (Regionalnego Instrumentu Wsparcia), na co wiceprezydent Jerzy Zawodnik odpowiedział potem, że nie było konkursów, w których miasto mogłoby startować). Podlewskiego interesowało także, ile osób czeka na mieszkanie w MZL, ile firm powstało w 2020 r., a ile zostało zamkniętych, jak wygląda bezrobocie rok do roku.
Marcinowi Majewskiemu (PiS) zabrakło informacji o finansach Rewitalizacji. Chciał wiedzieć, czy ma to związek z kradzieżą w spółce.
Prezydent sobie poradził
Radni Koalicji Obywatelskiej rzeczywiście uznali, że raport jest bardzo dobry. - Pan prezydent bardzo dobrze sobie poradził, kiedy wpływy do budżetu były mniejsze, m.in. z tytułu mniejszej liczby pasażerów w komunikacji miejskiej, wpływów podatków od przedsiębiorców - mówiła Magdalena Lasota.
Małgorzata Zając podkreślała, że budżet jest zrealizowany i mieszkańcy mogą być spokojni. - Nie będzie chaosu. Firmy upadły? Tak, i nigdy się nie podniosą, zrobił to lockdown, prezydent nic z tym nie miał wspólnego - przypomniała.
Przewodnicząca klubu radnych KO w radzie słusznie - jak się potem okazało - zauważyła, postawiła słuszna tezę. - Prezydent nie otrzyma wotum zaufania nie z powodu inwestycji czy ich braku, nie z powodu wykonania budżetu czy braku współpracy, ale dlatego że nie wywodzi się z waszego środowiska, coroczne bezrefleksyjne nieudzielanie wotum to polityczne przedstawienia bez żadnych konsekwencji - mówiła Marta Michalska-Wilk. Przypomniała, że 2020 ro był bardzo trudny ze względu na Covid. - Większość działań była skupiona na pomoc, utrzymaniu miejsc pracy, zabezpieczaniu potrzeb szpitala - wymieniała. Dodała, że miasto prowadziło inwestycje, w tym remont kamienicy Deskurów, modernizację DK nr 9 (Wojska Polskiego), budowę sali przy przy szkole nr 31; terenów na Wólce Klwateckiej, sygnalizacji świetlnych, ścieżek rowerowych.
Kazimierz Wożniak (niezrzeszony) również uznał, że "miasto sobie poradziło". - Wyszliśmy obronną ręką w tak trudnym roku, udało się kontynuować inwestycje, miasto ma dobrą politykę społeczno-senioralną, na pewno jesteśmy wysoko w rankingu, gdyby ktoś taki robił - przypomniał. Uważa, że nawet z gospodarka odpadami idzie nienajgorzej, mimo że miasto musi z budżetu dopłacać do systemu około 20 mln zł.
W sprawie uchwały o wyrażeniu prezydentowi wotum zaufania głosowało 27 radnych. 12 (Koalicja Obywatelska i niezrzeszony) było - za, 15 (PiS) - przeciw.
Podczas głosowania nad absolutorium część radnych (12 osób) PiS wstrzymała się, część była przeciwna (3 osoby: Mirosław Rejczak, Marcin Majewski i Kazimierz Staszewski). Prezydent absolutorium nie uzyskał (relacja tutaj).
Bożena Dobrzyńska
- Łukasz