Przekroczył dopuszczalna prędkość, a potem usiłował wręczyć łapówkę. Trafił do policyjnego aresztu
Zwoleńska drogówka zatrzymała do kontroli osobowego renaulta w związku z przekroczeniem przez kierowcę dopuszczalnej prędkości. Mężczyzna usiłował wręczyć funkcjonariuszom łapówkę, by skłonić policjantów do odstąpienia od czynności służbowych. 50-latek został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Odpowie zarówno za popełnione przestępstwa jak i wykroczenia.
- Przedwczoraj z policjanci z wydziału ruchu drogowego w Zwoleniu prowadzili pomiar prędkości w miejscowości Bartodzieje. O godz. 14.30 zatrzymali do kontroli kierowcę renaulta, który jadąc 112 km/h znacząco przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym. 50- latek, mieszkaniec powiatu radomskiego, podczas kontroli wprowadził w błąd funkcjonariuszy co do swojej tożsamości. Podczas sprawdzenia w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Został on wydany przez Sąd Rejonowy w Radomiu w kwietniu 2025 r. na sześć miesięcy. Kierowca nie chciał ponieść odpowiedzialności za swój czyn - usiłował wręczyć funkcjonariuszom korzyść majątkową w kwocie 3 tys. zł, aby uniknąć kary - relacjonuje st. asp. Katarzyna Cieślik z KPP w Zwoleniu.
Policjanci zatrzymali 50-latka i osadzili go w policyjnym areszcie.
Za popełnione przestępstwo z art. 229 Kodeksu karnego (dotyczące korupcji) mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat ośmiu. Natomiast prowadzenie samochodu pomimo prawomocnego zakazu sądowego stanowi przestępstwo z art. 244 Kodeksu karnego, które zagrożone jest karą pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. Ponadto kierowcy grozi kolejny zakaz prowadzenia pojazdów od roku do lat 15.
kat
- fot. KPP Zwoleń