Rozpoczyna się budowa trasy NS. Odcinek od dworca do Żeromskiego ma być gotowy za rok

7 czerwca 2018

Przekazanie łopaty wykonawcy (a nie wbicie jej w ziemię), symbolicznie rozpoczęło budowę pierwszego etapu budowy trasy NS. Ten odcinek od ronda Mikołajczyka do Żeromskiego będzie miał około kilometra. Prace rozpoczną się 19 czerwca od wyburzeń kamienic stojących tuż za za wiaduktem przy ul. Czachowskiego.

  P1180073   Prezydent Radosław Witkowski przypomniał dzisiaj, że budowa trasy to jeden z elementów jego umowy z mieszkańcami Radomia z 2014 roku. - Diagnoza była oczywista, należy przystąpić jak najszybciej do budowy trasy NS, szczególnie tego pierwszego odcinka śródmiejskiego. Cel to odkorkowanie śródmieścia, 25 Czerwca, ale także fakt, że w najbliższych miesiącach na 25 Czerwca właśnie Wodociągi Miejskie podejmą prace modernizacyjne i wtedy radomianie muszą mieć alternatywną trasę, która będzie omijała centrum, bo inaczej na osi północ - południe przemieszczanie się byłoby bardzo utrudnione - przypomina prezydent. Przypomnijmy: przetarg na realizację tej inwestycji wygrało konsorcjum firm Inżynieria Rzeszów i Budromost - Starachowice z Wąchocka. Projekt zakłada, że na odcinku od ronda Mikołajczyka do węzła u zbiegu ze Słowackiego trasa ma mieć dwie jezdnie, po dwa pasy w każdym kierunku. - Jednym z najważniejszych elementów będzie węzeł umożliwiający m.in. bezkolizyjny wjazd z ul. Beliny-Prażmowskiego na wiadukt w ciągu ul. Słowackiego, a także bezkolizyjny zjazd z wiaduktu w stronę dworców PKS i PKP. Na całej długości drogi oraz na wiadukcie powstaną ciągi pieszo-rowerowe - wylicza wiceprezydent Konrad Frysztak. Po wyburzeniu kamienic wykonawca przystąpi do prac na odcinku od dworca do wiaduktu. - To będą roboty prowadzone kompleksowo, łącznie z przebudową sieci, nawierzchni. Będziemy chcieli to robić w taki sposób, by obecna trasa służyła do ruchu lokalnego, natomiast drugą powstającą nitkę będziemy budować od podstaw. Po wykonaniu jednego pasa, przejdziemy na drugi. Zakończymy ten odcinek do wiaduktu i przystąpimy do prac na odcinku od drugiego ronda i zostanie nam środek, gdzie jest najwięcej uzbrojeń. Sukcesywnie będziemy "postępować" z dwóch stron do siebie, a potem nastąpi włączenie do wiaduktu - opisuje Dominik Podsiadło z Budromostu Starachowice. Firma chce do końca roku wykonać jak najwięcej podbudów, co pozwoli osiągnąć pewną przepustowość na tym odcinku. - A później, z nowym rokiem kłaść już nawierzchnię bitumiczną - tłumaczy Podsiadło. Wiceprezydent Frysztak podkreśla, że mimo, iż budowa będzie prowadzona poza istniejącym dziś układem komunikacyjnym, to na obu końcach inwestycji mogą pojawić się utrudnienia. - Prosimy mieszkańców o to, by uważali - apeluje. Pierwszy odcinek trasy NS ma być gotowy za rok. Wykonawca deklaruje, że postara się dotrzymać tego terminu.
Budowa ma kosztować prawie 34,5 mln zł, z czego 11,5 mln zł pochodzi z rządowej subwencji drogowej, którą otrzymało miasto. Bożena Dobrzyńska
 
Tags