Sesja nadzwyczajna. Nie było prezydenta ani wiceprezydentów
24 lipca 2019
Czy prezydent i jego zastępcy powinni być obecni na każdej sesji rady miejskiej? Czy nie wystarczy skarbnik miasta, skoro tematem jest korekta dotycząca finansów gminy? Radni głosując nad projektem uchwały w tej sprawie podzielili się równo na pół.
Sesja nadzwyczajna zwołana na wniosek prezydenta miała być poświęcona zmianom w Wieloletniej Prognozie Finansowej Radomia na lata 2019- 2040. Okazało się bowiem, że urzędnicy popełnili błąd dotyczący państwowego dofinansowania dla realizowanego w Radomiu tzw. projektu multimodalnego (zakłada m.in. zakup elektrycznych autobusów miejskich). Według błędnie sporządzonego dokumentu, gmina miała dostać z budżetu Mazowsza o 2 mln 340 tys. zł więcej niż nam przysługiwało. Dlatego należało dokonać korekty. I o tym wszystkim poinformował radnych skarbnik miasta Sławomir Szlachetka. Prezydenta Witkowskiego i jego zastępców nie było.
Nie wszystkim to się spodobało. - Rozumiem, że prezydent ma różne obowiązki, ale jest czterech wiceprezydentów i żeby nikogo nie było? To świadczy o tym, jak rada jest traktowana: jak zwykła maszynki do głosowania, które maja zagłosować to, co prezydent chce, a jak nie, to jest totalna krytyka - komentuje szef klubu radnych PiS w Radzie miejskiej Dariusz Wójcik. Podkreśla, że się "z czymś takim" nie godzi. - Tak jak my poważnie traktujemy pana prezydenta i władze miasta, tak chcielibyśmy by władze miasta poważnie traktowały radnych. I tu nie chodzi tylko o radnych Prawa i Sprawiedliwości, ale i Koalicji Obywatelskiej, którzy też są oburzeni, że na tej sesji nie ma z władz miasta - mówi Wójcik. Jego zdaniem obecność skarbnika to za mało, bo "nie potrafi na wszystko udzielić odpowiedzi". - Ja myślę, że to jest taki unik w związku z otwarciem ofert na budowę hali sportowej i piarowo nie pasuje to władzom miejskim do koncepcji i należało się przed radnymi ukryć - twierdzi szef klubu radnych PiS.
Wiesław Wędzonka, radny Koalicji Obywatelskiej podkreśla, że podjęcie uchwały zaproponowanej przez prezydenta było bardzo ważne. - Inaczej powiat radomski (jest on jednym z partnerów projektu mulitimodalnego - przyp. autor) miałby problem z rozliczeniem projektu - wyjaśnia.
Zdaniem Wędzonki nieobecność prezydenta i jego zastępców nie stanowiła problemu. - Skarbnik miasta jest bardzo ważnym urzędnikiem. Jest go bardzo trudno usunąć. Aby tak się stało, musi być uchwała rady miejskiej podjęta na wniosek prezydenta. To jest bardzo trudny manewr - tłumaczy radny KO. Zaznacza, że obecność skarbnika i dyrektora do spraw unijnych jest wystarczająca. - To są wysocy urzędnicy. Nie jest prawdą, że prezydent, czy jego zastępcy muszą być na każdej sesji. To, co twierdza radni PiS jest po prostu nieprawdą - zapewnia Wiesław Wędzonka.
Głosowało 20 radnych. 10 było za przyjęciem uchwały, 10 wstrzymało się od głosu.
k.woj.