Reklama

Tag: kradzież

Radomscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o kradzież. Jak się okazało, jeden z nich był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Za kradzież grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Na nic przestrogi i profilaktyczne akcje – starsi radomianie nadal dają się naciągnąć oszustom działającym metodą „na wnuczka” i „na policjanta”. W ostatnich dniach na taki lep złapały się dwie kobiety, które uwierzyły w opowiedzianą przez telefon historię i przekazały oszustom swoje oszczędności.

Policjant robił zakupy w sklepie przy ul. Wierzbickiej i zauważył podejrzanie zachowującego się mężczyznę. 33-latek z kilkoma pudełkami sprzętu AGD wybiegł na zewnątrz omijając kasy. Funkcjonariusz ruszył za nim. Komisarz Paweł Kryczka go zatrzymał.

Weszli do budynku stacji paliw, ukradli alkohol i zaatakowali pracownika. Krótko po tym trafili w ręce radomskich policjantów. Za kradzież rozbójniczą grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Kobieta kradła biżuterię, a jej brat sprzedawał ją w lombardach. Rodzeństwo mają na swoim koncie 11 takich czynów. Radomscy policjanci zatrzymali złodziei, ale sprawa jest rozwojowa.

Mieszkaniec powiatu przysuskiego urządził sobie wcześnie rano rajd radomskim deptakiem. Jak się okazało, rower miejski, którym jechał, został ukradziony z jednej ze stacji.

Nieletni ukradł ze sklepu alkohol i napoje energetyczne, ale zauważył to będący po służbie zastępca naczelnika wydziału kryminalnego Komisariatu Policji w Pionkach i natychmiast zareagował. 14-latek był nietrzeźwy.

Włamali się do zaparkowanych samochodów i ukradli radia. Krótko po tym zostali zatrzymani przez policjantów z drugiego komisariatu. Dwaj mężczyźni odpowiedzą za kradzież z włamaniem, a jeden za paserstwo.

Ukradł na przystanku plecak, po czym zabrał stamtąd karty bankomatowe i posługiwał się nimi. Okazało się, że to nie jedyne przestępstwa na jego koncie. 31-latek został zatrzymany przez policjantów z trzeciego komisariatu i usłyszał w sumie osiem zarzutów.

35-letni mieszkaniec Radomia włamywał się na terenie miasta do piwnic, z których kradł nawet wino domowej roboty. Odpowie za 20 tego typu czynów. Za kradzież grozi mu do 10 lat więzienia. Najbliższe pięć lat w więzieniu może natomiast spędzić 20-latek, który niszczył samochody.

reklama