Tag: pijana

Lekarka, która przyszła do pracy w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym pijana, nie poniesie konsekwencji karnych. Prokuratura odmówiła dalszego prowadzenia śledztwa i zakończyła postępowanie w tej sprawie. Szpital miejski nie kontynuuje współpracy z 30-latką.

Kobieta prowadziła samochód, choć w jej organizmie były ponad 3 prom. alkoholu. Kiedy policjanci dostali tę informację i chcieli zatrzymać siedzącą za kierownicą 42-latkę, ta uruchomiła silnik i chciała odjechać. Dzielnicowy zabrał jej kluczyki i udaremnił dalszą jazdę.

– Umowa z lekarką nie będzie kontynuowana – zapewnia rzeczniczka Radomskiego Szpitala Specjalistycznego, do pracy w którym przyszła pijana 30-latka. Szpital powtarza przekazywane już wcześniej zapewnienia, że kobieta nie miała kontaktu z pacjentami, a sama została przebadana w tej roli na SOR-ze.

Bulwersująca sytuacja w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym. Pracująca tam lekarka przyszła na dyżur pod wpływem alkoholu, co zauważyli pacjenci i powiadomili policję. Szpital zapewnia, że kobieta nie miała kontaktu z chorymi, ale została zawieszona w pełnieniu obowiązków.

Kobieta przewróciła się, a dziecko wypadło z prowadzonego przez nią wózka. Policjanci z drugiego komisariatu zatrzymali 43-latkę, która mając blisko 2 prom. alkoholu w organizmie, opiekowała się swoją 2,5-letnia córką. O incydencie powiadomił świadek.

Kobieta miała trudności z utrzymaniem równowagi, ale prowadziła wózek z dzieckiem. Pijaną 44-latkę zatrzymali policjanci, a synka oddali pod opiekę ojca. Za narażenie dwulatka na niebezpieczeństwo, może jej grozić kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.

Policjant z Białobrzegów w czasie wolnym od służby udaremnił na drodze krajowej nr 48 dalszą jazdę pijanej 32-latce. Po zatrzymaniu kobiety okazało się, że ma ona blisko 3,5 prom. alkoholu w organizmie. Na dodatek podróżowała ze swoim 8-letnim dzieckiem.

Ponad 2,5 prom. alkoholu w organizmie miała 47-latka, która kierując renaultem zjechała na pobocze uszkadzając ogrodzenie posesji. Kobiecie zatrzymano prawo jazdy i teraz odpowie przed sądem za kierowanie w stanie nietrzeźwości.

Kozieniccy policjanci zatrzymali w miejscowości Regów Nowy do kontroli toyotę, którą kierowała 30-latka. Była kompletnie pijana. Nie miała też prawa jazdy, a jej samochód nie posiadał ważnego ubezpieczenia OC oraz badań technicznych. Teraz kobiecie grozi do dwóch lat więzienia.

Kobieta kierująca volkswagenem uderzyła w inny pojazd. 38-latka miała 2 prom. alkoholu w organizmie. Straciła już prawo jazdy, a teraz odpowie przed sądem.

Reklama