Tag: prokuratura
Brali udział w licytacjach komorniczych, ale nie po to, by je wygrywać. Od uczestników żądali haraczy
Przystępowali do licytacji komorniczych, a potem nie mając zamiaru nabycia przedmiotu aukcji żądali od innych uczestników haraczy w zamian za odstąpienie od licytacji, czy też od podbijania ceny wywoławczej. Policjanci rozpracowali ten proceder i doprowadzili do przedstawienia zarzutów trzem mężczyznom.
Groził w internecie Jurkowi Owsiakowi, że go pozbawi życia. Policja i prokuratura w Radomiu prowadzą śledztwo
Policjanci z KWP w Radomiu prowadzą, a Prokuratura Rejonowa Radom Wschód w Radomiu nadzoruje postępowanie prowadzone przeciwko Danielowi D. podejrzanemu o kierowanie gróźb pozbawienia życia i publiczne nawoływanie do zbrodni zabójstwa Jerzego Owsiaka, szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Po zburzeniu dawnego Hotelu Rzymskiego. Prokuratura nie dopatrzyła się nieprawdłowości, inwestor wycofał wniosek
Firma, na polecenie której zburzono – zdaniem konserwatora zabytków bezprawnie – dawny tzw. Hotel Rzymski przy ul. Żeromskiego 15 nie poniesie za to konsekwencji. Prokuratura umorzyła właśnie śledztwo w tej sprawie, a inwestor wycofał z urzędu miejskiego wniosek o pozwolenie na budowę w tym miejscu apartamentowca.
Pacjent zmarł na SOR-ze na Józefowie. Prokuratura sprawdza, kto jest odpowiedzialny za śmierć mężczyzny
64-latek zmarł na SOR-ze na radomskim Józefowie, a rodzina oraz pracownicy szpitala, twierdzą, że jego życie można by uratować, gdyby udzielono mu w porę prawidłowej pomocy. Jego reanimację prowadziły pielęgniarki, bo tego dnia miało nie być w oddziale internisty. Prokuratura sprawdza, czy nie doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci pacjenta.
Tragiczny wypadek z udziałem karetki w Jedlińsku. W sieci pojawiło się wstrząsające nagranie!
Prokuratura Rejonowa Radom Zachód ustala wszystkie okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w środę wieczorem w Jedlińsku. W zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym zginął jadący ambulansem ratownik medyczny, a kierowca został ranny. W sieci pojawiło się dramatyczne nagranie zdarzenia.
48-latek z Augustowa w areszcie. Usłyszał zarzuty posiadania i handlu bronią oraz materiałami wybuchowymi
Sąd Rejonowy w Radomiu aresztował tymczasowo na okres jednego miesiąca mężczyznę, na posesji którego w Augustowie koło Pionek znaleziono m.in. trotyl, pociski artyleryjskie, granaty, broń i amunicję pochodzące najprawdopodobniej z okresu II wojny światowej. 48-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Eksplozja prochu na strzelnicy, jedna osoba zmarła. Sprawa sprzed czterech lat trafiła do sądu
Po czterech latach od zdarzenia prokuratura oskarżyła prowadzącego strzelnicę w Radomiu oraz jej kierownika o nieumyślne spowodowanie śmierci 40-latka. W maju 2020 r. w obiekcie przy ul. Gdyńskiej doszło do eksplozji prochu. Jeden z pracowników ochrony zmarł w wyniku odniesionych obrażeń ciała, trzy inne osoby zostały poszkodowane.
Tak znęcali się nad synkiem, że maltretowany Kubuś zmarł. Ojciec skazany na dożywocie, matka na 25 lat więzienia
Kinga Ł. i Patryk W., rodzice 3,5-letniego chłopca z Garbatki Letnisko, który zmarł w wyniku fizycznego znęcania się nad nim ojca i biernej postawie matki usłyszeli wyrok w tej sprawie. Sąd Okręgowy w Radomiu skazał ojca na dożywocie za zabójstwo synka ze szczególnym okrucieństwem, a matkę za pomocnictwo w zbrodni. Wyrok nie jest prawomocny.
Radny Dariusz Wójcik z prokuratorskim zarzutem. Chodzi o jego wypowiedź o Niemcach i bombardowaniu
„Niemcy powinno się bombardować co 50 lat, bez podania przyczyny” – powiedział przed prawie czterema laty w jednym z wywiadów radiowych Dariusz Wójcik, ówczesny radny PiS powołując się na słowa Winstona Churchilla. Prokuratura wznowiła właśnie dwukrotnie umarzane śledztwo w tej sprawie i przedstawiła Wójcikowi zarzuty.
Są zarzuty dla kierowcy forda, który w Magnuszewie potrącił śmiertelnie trzy osoby. Usłyszał je także pasażer
Zarzuty spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości postawiła prokuratura Sławomirowi S., który potrącił w Magnuszewie pięć osób, z których trzy zmarły. Zarzuty usłyszał także kolejny zatrzymany w tej spawie mężczyzna, pasażer forda escape, Jacek L., który po wypadku uciekł z miejsca zdarzenia. Jest on podejrzany o nieudzielnie pomocy osobom poszkodowanym.















