To Ukrainiec spowodował wypadek z udziałem karetki. Sąd zdecydował o jego aresztowaniu

    Do wypadku doszło 11 października. Mercedes sprinter jadąc w kierunku Warszawy  u zbiegu ulic Warszawskiej i Aleksandrowicza z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z karetką pogotowia. W wyniku uderzenia karetka wywróciła się, uderzył w nią jeszcze fiat, który jechał w kierunku Radomia. Karetka nie miała włączonych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, ale przewoziła dwoje pacjentów. Zarówno oni, jak i kierowca oraz ratownik zostali przewiezieni do szpitala. Natomiast kierowca mercedesa uciekł z miejsca zdarzenia. - Radomscy policjanci nie tylko wykonywali czynności i zabezpieczali ślady na miejscu wypadku, ale jednocześnie ustalali sprawcę. W pobliżu miejsca, w którym doszło do wypadku, znaleźli narkotyki. Jak ustalili, najprawdopodobniej uciekający kierowca mercedesa wyrzucił za ogrodzenie pobliskiej posesji.worek z suszem roślinnym Funkcjonariusze zabezpieczyli ok. 200 g marihuany - informuje Justyna Leszczyńska z radomskiej policji. Do zatrzymania 47-letniego obywatela Ukrainy doszło w Ostrowcu Świętokrzyskim dzięki współpracy tamtejszych i radomskich policjantów. Mężczyzna trafił do policyjnej celi, następnie doprowadzono go do prokuratur,y gdzie usłyszał zarzuty. 47-latek podejrzany jest o spowodowanie i ucieczkę z miejsca wypadku oraz posiadanie znacznych ilości środków odurzających. Wczoraj sąd zadecydował o zastosowaniu wobec Ukraińca tymczasowego aresztu na okres dwóch miesięcy. kat