W Jedlińsku zetną śmierci głowę

8 lutego 2016

Śmierć starci głowę jutro (9 bm., wtorek) na rynku w Jedlińsku. W podradomskiej miejscowości wielowiekowy obrzęd odbywa się co roku. Zawsze w ostatni wtorek karnawału, w tzw. kusaki.

  170215kusaki02   Inscenizacja jest jedyną tego typu w Europie. Jak głosi legenda, w zapustny wtorek do mieszkańców miasteczka dotarła wieść przekazana przez kościelnego Kantego. Miał on zapewniać, że Śmierć się upiła i zgubiła kosę na okolicznych łąkach. Ludzie pojmali ją i doprowadzili przed sąd, który wydał wyrok: Śmierć ma być ścięta. Wyrok radnych zatwierdził proboszcz. Po pogrzebie Śmierci odbyła się huczna zabawa. Od niepamiętnych czasów widowisko obrzędowe "Ścięcie śmierci" przygotowują mieszkańcy miasteczka na podstawie wierszowanego scenariusza spisanego w latach 30. XIX wieku przez ks. Jana Kloczkowskiego. Jutro, jak co roku od wieków, na ulicach Jedlińska pojawią się: Śmierć, Wójt, Burmistrz, Kat, policjanci, diabły, anioły i inni przebierańcy. O godz. 13 wójt gminy przekaże im klucze do bram i władzę nad miastem. Kiedy kostucha się upije i zgubi kosę, mieszkańcy przechwycą ją i postawią przed sądem. Egzekucja odbędzie się o godz. 15.30 na rynku przy udziale mieszkańców i gości. Zwłoki śmierci wywiezie kondukt żałobny pod przewodnictwem Kata i Diabła. O godz. 16 dla uczestników wydarzenia zagra zespól Akcent. kat, bdb
Tags