Wojewoda chce wygaszenia mandatu prezydenta Radomia (aktualizacja)
19 kwietnia 2017
-To ewidentne złamanie prawa – mówi wojewoda mazowiecki o zasiadaniu przez prezydenta Radomia w radzie nadzorczej spółki Świętokrzyski Rynek Hurtowy. Zdzisław Sipiera już zwrócił się do rady miejskiej o wygaszenie mandatu Radosława Witkowskiego.
Wojewoda przyjechał dzisiaj do Radomia, by na konferencji prasowej powiadomić o swojej decyzji. - Nie chciałem podpisywać tej decyzji w zaciszu gabinetu, ale poinformować o niej w obecności dziennikarzy - zapewniał.
Zdzisław Sipiera przypomniał, że obostrzenia prawne zakazujące samorządowcom zasiadania w spółkach prawa handlowego są szczególne. - Jeśli ktoś się decyduje na bycie burmistrzem, wójtem, prezydentem musi wiedzieć, że rezygnuje z jakichkolwiek elementów czy zarobkowania, czy pełnienia jakichkolwiek funkcji w spółkach prawa handlowego. To oczywiste, że jeśli to robi istnieje rozbieżność interesów pełnienia funkcji publicznej z działalnością gospodarczą. jedynym wyjątkiem jest to, że ktoś może być delegowany przez państwo. W przypadku prezydenta Radomia nastąpiło - teraz już to wiemy po zbadaniu dokumentów - ewidentne złamanie prawa, które dotyczyło łączenia okresu pełnienia funkcji w spółce prawa handlowego z pełnieniem funkcji prezydenta - uważa wojewoda.
Zdzisław Sipiera już zwrócił się do rady miejskiej o wygaszenie mandatu prezydenta Witkowskiego "z powodu naruszenia prawa". - Ustawodawca nie przewidział, czy to naruszenie ma trwać dzień, dwa, rok, czy dłużej. Zakazał w ogóle łączenia tych funkcji. Prezydent Radomia w pewnym momencie złożył rezygnację i oddał pieniądze. jeżeli byłoby wszystko transparentne, zgodne z prawem, to może powstać pytanie: dlaczego? Bo skoro ktoś wypełnia literalnie aspekty prawne, to nie musi się bać odpowiedzialności - twierdzi Sipiera. Jego zdaniem, jeśli wymagamy by osoby publiczne przestrzegały tej zasady, to nie może być tak, że wobec prawa są tacy "którzy mogą coś robić, a są i tacy, którzy nie mogą tego robić". - Tego należy przestrzegać, a rolą wojewody jest stanie na straży przepisów prawa - mówi Zdzisław Sipiera. Zastrzega, że jego decyzja jest czysto merytoryczna, a nie polityczna.
Rada miejska ma na rozpatrzenie wniosku wojewody 30 dni. Jeśli i teraz nie zgodzi się na wygaszenie mandatu prezydenta (pierwszy raz zajmowała się wnioskiem CBA 10 lutego), może to uczynić wydając zarządzenie zastępcze sam wojewoda, bo uzna, że rada działała z naruszeniem prawa. Zdzisław Sipiera nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy wyda takie zarządzenie, choć odpowiedź wydaje sie oczywista.
Prezydent będzie miał prawo odwołać się od decyzji wojewody do sądu administracyjnego. Sądu nie obowiązują żadne terminy.
Stanowisko prezydenta Radosława Witkowskiego wkrótce.
Bożena Dobrzyńska