Wreszcie będą budować trasę N-S

    - Ta inwestycja była wielokrotnie zapowiadana, ale jej realizacja stwarzała ogromne problemy - przypomina prezydent podkreślając, jak trasa biegnąca z północy na południe miasta jest przez radomian wyczekiwana. Przygotowania do budowy rozpocznie długi okres związany z pracami dokumentacyjnymi. - Potrwa około roku. Jeszcze w czerwcu wystąpimy o decyzje środowiskowe. Trzeba też wykonać projekt, wykupić grunty i uzyskać pozwolenie na budowę - wyjaśnia wiceprezydent Konrad Frysztak. W 2016 r. miasto chce wprowadzić zmiany w Wieloletniej Prognozie Finansowej i zapisać w niej kwotę 7 mln zł, która zostanie wydana właśnie w przyszłym roku. Kolejne około 25 mln pochłonie już sama budowa; ma się zakończyć w 2017 r. Na odcinku od ronda Mikołajczyka do węzła u zbiegu z ul. Słowackiego trasa ma mieć dwie jezdnie, po dwa pasy w każdym kierunku. Węzeł ten umożliwi m.in. bezkolizyjny wjazd z ul. Beliny-Prażmowskiego na wiadukt w ciągu ul. Słowackiego, a także bezkolizyjny zjazd z wiaduktu w stronę dworców PKS i PKP. Spowoduje to odciążenie zakorkowanego lewoskrętu ze Słowackiego w ul. 25 Czerwca. Inwestycja będzie się wiązała z koniecznością wyburzenia kamienicy u zbiegu Czachowskiego i Słowackiego, po stronie przejścia podziemnego pod torami kolejowymi. Samo przejście podziemne ma być zlikwidowane, a piesi i rowerzyści będą mieli wydzielony na wiadukcie ciąg pieszo-rowerowy. Na odcinku od Słowackiego do Żeromskiego trasa N-S będzie miała jedną jezdnię, która będzie biegła bezpośrednio obok torów kolejowych. U zbiegu z ul. Szklaną powstanie rondo z wydzielonym prawoskrętem z Żeromskiego w nową trasę. Projektanci nie przewidują wprowadzenia na drugi etap N-S linii autobusowych wymagających budowy zatok. Przetarg na budowę ma być ogłoszony w III kwartale 2016 r. Miasto zdecydowało, że na realizację inwestycji przeznaczy w pierwszym etapie 13 mln zł, które otrzymało jako dotację z subwencji drogowej Ministerstwa Infrastruktury na budowę ul. Młodzianowskiej. Bożena Dobrzyńska