Reklama

Zrobiło się ciepło i znowu wypalają trawy! To bardzo groźne zjawisko

6 kwietnia 2018

Już ponad 110 razy od początku roku, a wczoraj aż 20 razy radomscy strażacy interweniowali w związku z wypalaniem traw. Kilka pogodnych dni sprawiło, że problem wraca. Przełom zimy i wiosny to okres, w których wyraźnie wzrasta liczba pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych.

    150408straztrawy   - Oczywiście, spowodowane jest to wypalaniem tych terenów przez ludzi. Obszary zeszłorocznej wysuszonej roślinności stanowią doskonały materiał palny, co w połączeniu z działalnością ludzi skutkuje gwałtownym wzrostem pożarów. Za większość pożarów traw odpowiedzialny jest człowiek - podkreśla rzecznik PSP w Radomiu Konrad Neska. Ubolewa, że wśród wielu ludzi wciąż panuje przekonanie, że spalenie suchej trawy użyźni w sposób naturalny glebę, co spowoduje szybszy i bujniejszy odrost młodej trawy, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne. - Oczywiście nic bardziej mylnego. Ziemia wyjaławia się, a do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt. Niszczone są miejsca lęgowe wielu gatunków ptaków. W płomieniach giną owady, co powoduje zmniejszenie liczby zapylonych kwiatów. Giną również i większe zwierzęta takie jak zające, sarny czy dziki - tłumaczy rzecznik. Zaznacza, że po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. - Prędkość rozprzestrzeniania się pożaru może wynosić nawet ponad 20 km/h. W rozprzestrzenianiu ognia pomaga także wiatr. W przypadku dużej jego prędkości i gwałtownej zmiany kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz, tak jak już wspomniałem, dla zwierząt - wyjaśnia Neska. Duże zadymienie powoduje też zmniejszenie widoczności na drogach, co może prowadzić do powstania groźnych w skutkach kolizji i wypadków. Takie sytuacje miały np. miejsce na drodze nr  7 w okolicach stawów w Jedlińsku. kat, bdb
Tags