Sąd odroczył rozpatrywanie skargi prezydenta Witkowskiego na zarządzenie wojewody o wygaszeniu jego mandatu (aktualizacja)

    Już na samym początku dzisiejszego posiedzenia sądu pełnomocnik prezydenta, prof. Michał Królikowski złożył wniosek o wyłączenie z orzekania w tej sprawie przewodniczącego składu sędziowskiego Marka Wroczyńskiego. - Intencją prezydenta Radomia, pana Radosława Witkowskiego nie jest zakwestionowanie prawidłowości wyznaczenia składu, ani też tego, że przewodniczący  składu i przewodniczący tego wydziału nie posiada odpowiednich kompetencji do tego, by orzekać w niniejszej sprawie. Pan prezydent chciałby, aby jego sprawa była potraktowana identycznie, jak każda sprawa obywatela tego miasta. A więc bez żadnego priorytetowego traktowania, które odbyłoby się kosztem spraw innych obywateli tego miasta, którzy złożyli skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Chciałby być potraktowany nie priorytetowo, ale tak samo jak każdy inny obywatel, bo skarga nie dotyczy jego jako prezydenta, jako organu, ale jest związana z tym, że jest obywatelem tego miasta i korzysta ze swojego prawa wyborczego. Chodzi zatem o to, by sprawa Radosława Witkowskiego z tego powodu, że jest prezydentem nie była przez sąd komentowana jako ta, która jest społecznie interesująca, a przez to musi być rozpoznana poza kolejnością wpływu przez skład wyznaczony do orzekania w tej sprawie - tłumaczy prof. Michał Królikowski. Adwokat wskazuje na dzisiejszą wokandę WSA - są to same sprawy podatkowe. - I pomiędzy sprawą, która jest sprawą najpóźniejszą wpłynęło 150 spraw innych obywateli miasta. I nagle pojawia się nam poza kolejnością wpływu sprawa typowa dla tego składu sędziowskiego - mówi mec. Królikowski. Podkreśla, że w tej sytuacji, strona ma prawo zadać pytanie: czy sąd jest gotowy obiektywnie w tej sprawie orzekać? - Pan prezydent Witkowski przyjmie weryfikację wewnętrzną sądu z honorem. Jeśli sąd uzna, że jest to skład właściwy, to stanie do walki o swoje interesy - zapewnia prof. Królikowski. Uzasadniając swój wniosek przed sądem mecenas Królikowski przypomniał też, że przewodniczący składu sędziowskiego, a zarazem przewodniczący wydziału sądu Marek Wroczyński, wypowiadał się wcześniej publicznie, że sprawa zostanie rozpoznana szybko. Na dodatek sam został sędzią sprawozdawcą. - To nie gwarantuje bezstronności - przekonywał pełnomocnik prezydenta Witkowskiego. Sąd zdecydował o odroczeniu sprawy. Będzie ona rozpatrywana nadal w WSA w Radomiu. Przypomnijmy: w styczniu br. Centralne Biuro Antykorupcyjne zarzuciło Radosławowi Witkowskiemu, że nie przestrzegał przepisów ustawy antykorupcyjnej będąc przez kilka miesięcy członkiem rady nadzorczej spółki Świętokrzyski Rynek Hurtowy. Agenci twierdzą, że Skarb Państwa nie był większościowym udziałowcem tej spółki, a tylko w takim przypadku Witkowski mógłby bez kolizji z prawem zasiadać w jej władzach. Witkowski i jego pełnomocnik, mec. Rafał Królikowski, uważają inaczej. Wojewoda mazowiecki w czerwcu wydał zarządzenie zastępcze, w którym wygasił mandat prezydenta. Ten zaskarżył tę decyzję do WSA. Niewypałem okazała się zapowiadana przed sądem manifestacja. Uczestniczył w niej tylko sam organizator. Jak tłumaczył dziennikarzom, został źle potraktowany przez MOPS i urząd miejski. Bożena Dobrzyńska