Zaczęło się dwa lata temu od budowy nowoczesnych recepcji w wieżowcach. Dziś są kolejne projekty zabezpieczania budynków spółdzielni. To była w Radomiu kompletna nowość – przypomina wiceprezes d.s. technicznych w SM Nasz Dom Tadeusz Krzemiński. – Wiele osób, w tym mieszkańcy bloków, przyjmowali ją z wielką ostrożnością, a nawet sceptycyzmem. 

Dziś nie ma po tych obawach śladu. – Jestem bardzo zadowolona z tego rozwiązania – zapewnia mieszkanka bloku przy ul. Żeromskiego 114 Alina Mazur. – To był dobry pomysł.

Recepcje powstały najpierw w dwóch wieżowcach – właśnie przy ul. Żeromskiego 114 i Żeromskiego 112. Potem – w kolejnych sześciu. Mieszkańcy zamiast tradycyjnego domofonu korzystają z urządzenia, które otwiera drzwi do klatki schodowej po wprowadzeniu osobistego kodu. Klatka schodowa jest też monitorowana, a nad całością czuwa dyżurujący recepcjonista. Tym samym spółdzielnia stworzyła 40 dodatkowych miejsc pracy, zatrudniając bezrobotnych dotąd mieszkańców spółdzielni.

Teraz kończy się pierwszy etap wprowadzania recepcji w wieżowcach. Trwają ostatnie prace w dwóch blokach – przy ul. Kelles-Krauza 34 i 36a. Ale to nie koniec. – Trwają prace studialne dla budynków kilkuklatkowych, zlokalizowanych po sąsiedzku na określonym  – wyjaśnia prezes Krzemiński. – Siedziba portiera znajdowałaby się wówczas w podobnej odległości od wszystkich budynków, gdzie zainstalowane byłyby maszty.

W pierwszej kolejności takie rozwiązanie zastosowane będzie w rejonie ulic Niedziałkowskiego – Staszica, gdzie nadzorowanych byłoby 131 mieszkań, a następnie dla bloków przy ul. Słowackiego 5a i 5b. – Przewidujemy także zainstalowanie kamer w windach oraz zastąpienie wejściowych kodów do mieszkań, elektronicznymi kluczami – dodaje prezes Krzemiński.

Spółdzielnia przygotowuje również koncepcję monitorowania całego osiedla Nad Potokiem.