Skradziony ponad 20 lat temu kielich z Opactwa wrócił do kraju

9 czerwca 2015

Do Polski powrócił XVII-wieczny kielich skradziony w 1994 r. z kościoła w Opactwie koło Sieciechowa. To zasługa wielu instytucji w USA i Polsce, w tym policji kryminalnej z komendy głównej i wojewódzkiej w Radomiu.

  090615kielich01   Jak doszło do odzyskania cennego kielicha? - Pod koniec stycznia na licytacji w domu aukcyjnym Doyle w Nowym Jorku miały być wystawione dwa kielichy pochodzące z dawnego opactwa benedyktynów w Sieciechowie. Informację o planowanej sprzedaży zabytkowych kielichów przekazano do Narodowego Instytutu Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów z Zamku Królewskiego na Wawelu. Po dokonaniu sprawdzenia w krajowym wykazie zabytków skradzionych lub wywiezionych za granicę niezgodnie z prawem stwierdzono, że jeden z kielichów figuruje jako poszukiwany. Pochodzenia drugiego nie udało się ustalić - wyjaśnia Rafał Jeżak z zespołu prasowego KWP w Radomiu. Jak dodaje, dzięki ścisłej współpracy komendy głównej i wojewódzkiej policji z ministerstwem kultury, służbami dyplomatycznymi, FBI, NIMOZ oraz z proboszczem i kurią diecezji radomskiej zostały one zabezpieczone na aukcji. - Po negocjacjach zidentyfikowany kielich 17 maja 2015 r. powrócił do kraju - podkreśla Jeżak. Odzyskany zabytek pochodził z kradzieży z włamaniem dokonanej 1 marca 1994 r. w kościele parafialnym p.w. Wniebowzięcia NMP w Opactwie koło Sieciechowa. Wówczas łupem złodziei padły dwa kielichy i puszka na komunikanty. Wartość strat oszacowano na ówczesne 10 mln zł. Jeden ze skradzionych kielichów, opatrzony herbem Jana Andrzeja Próchnickiego, policja odzyskała w 2005 r. i w tym samym roku Zamek Królewski na Wawelu pozyskał go w depozyt. Był on niemal identyczny z jednym z wystawionych kielichów. Oba skradzione kielichy były wpisane do rejestru zabytków i - jak udało się ustalić - figurowały w inwentarzach od XVII w. Były też opisane w XIX- i XX-wiecznej literaturze. Inwentarz z 1936 r. wspomina nawet specjalny futerał wykonany dla tych kielichów - niestety, jak świadczyła notatka ołówkiem na marginesie - zaginął on w 1944 r. Przekazanie zabytkowego przedmiotu odbyło się na Zamku Królewskim w Warszawie, a w uroczystości uczestniczyli m.in. minister kultury Małgorzata Omilanowska, ambasador USA w Polsce Stephen D. Mull, dyrektor Narodowego Instytutu Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów Piotr Majewski oraz zastępca dyrektora Biura Służby Kryminalnej KGP insp. Andrzej Naperty. (kat) Fot. Policja
Tags