Tragedia na drogach. Dwie osoby nie żyją
2 października 2016
Weekend jeszcze nie dobiegł końca, a już na drogach zbiera tragiczne żniwo. Dwie osoby – w tym osiemnastolatek – nie żyją, są ranni.

Do pierwszego z wypadków z tragicznym skutkiem doszło w Radomiu przy ul. Gajowej około godz. 20 w piątek. Tu taksówka przewożąca pasażera potrąciła mężczyznę, który wszedł na jezdnię z lewej strony. 50-letni mężczyzna zginął na miejscu.
- W piątek po godz. 22 we Wsoli opel potrącił przebiegającego przez jezdnię 18-latka. Chłopak po długiej reanimacji zmarł - informuje Elżbieta Cieślak, rzeczniczka radomskiego pogotowia. .
Dramat rozegrał się również w sobotę około godz. 7.40 w Trzylatkowie Małym w gminie Błędów. 27-latka kierująca skodą felicią wpadła w poślizg i na łuku drogi zjechała na przeciwny pas ruchu i zderzyła się czołowo z toyotą auris. - Ciężko rannej 27-latce pomocy udzielała ekipa pogotowia, ale obrażenia okazały się zbyt rozległe i kobieta zmarła. Kierowca toyoty został przewieziony do szpitalu w Grojcu - mówi Elżbieta Cieślak.
kat