Uszkodził sygnalizator, wjechał w barierki i uciekł. Policja znalazła go śpiącego w domu

5 marca 2019

Kierowca forda spowodował u zbiegu ulic Kościuszki i 1905 Roku kolizję drogową, pozostawił auto i uciekł. Krótko po tym policjanci zatrzymali kompletnie pijanego mężczyznę, który spał w domu. Trafił do policyjnej celi.

  SAM_2967   Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 18. - Kierowca forda uszkodził sygnalizator i wjechał w bariery oddzielające jezdnie, po czym zostawił samochód i uciekł. Radomscy policjanci dotarli do właścicielki samochodu i ustalili kierowcę tego auta, który kompletnie pijany spał w domu. 39-latek został osadzony w policyjnych pomieszczeniach dla osób zatrzymanych, a po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. Od mężczyzny pobrano krew do badań na zawartość alkoholu. Odpowie on za kierowanie autem pod wpływem alkoholu i spowodowanie zdarzenia drogowego - informuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu. Policja powtarza: nietrzeźwi kierowcy są zagrożeniem na naszych drogach. - Wszystkim kierowcom przypominamy, że kierując po alkoholu ryzykują nie tylko utratą prawa jazdy oraz odpowiedzialnością karną, ale także zdrowiem i życiem innych uczestników ruchu drogowego. Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, nie wolno  wsiadać po spożyciu alkoholu do auta. Jedna nieprzemyślana decyzja może doprowadzić do tragedii - zaznacza Leszczyńska. kat  
Tags