W środę Jadar podejmie zespół z Rzeszowa
Siatkówka
Po ostatnim meczu w Częstochowie siatkarze Jadaru Radom znaleźli się w
bardzo trudnej sytuacji przed decydującą serią gier w PlusLidze.
Tymczasem już w najbliższą środę rozegrają rewanżowe spotkanie
ćwierćfinałowe Pucharu Polski przeciwko Resovii Rzeszów. W pierwszym
starciu zespół z Podkarpacia nie dał szans podopiecznym Jana Sucha
wygrywając w trzech setach.
Warto wspomnieć, iż tylko w drugiej partii "Sovia" dała przekroczyć podopiecznym Jana Sucha barierę dwudziestu punktów. Jednak radomianie nie potrafili tego wykorzystać i po fatalnym błędzie Damiana Domonika, który nie skończył przechodzącej piłki, przegrali do 23. Pozostałe sety obyły się praktycznie bez historii, zatem nie mogło dziwić zdecydowane zwycięstwo gospodarzy.
Zobaczymy jak będzie tym razem? Teoretycznie rzeszowianie mogą wystawić rezerwowy skład, gdyż są praktycznie pewni awansu. Wystarczy, iż ugrają tylko jedną partię. Nie muszą nawet tego robić, ponieważ mają dużą przewagę małych punktów po pierwszym meczu. Trener Ljubo Travica będzie miał zatem okazję do przetestowania nowych wariantów rozegrania akcji i sprawdzenia zawodników rzadziej pojawiających się na parkiecie.
Tymczasem po sobotnich wydarzeniach i słynnych już słowach wypowiedzianych podczas konferencji prasowej w Częstochowie, szkoleniowiec Jadaru będzie miał coś do udowodnienia całej siatkarskiej Polsce. Tak samo jak i jego podopieczni. Z drugiej strony, wiadomo iż doświadczony trener w potyczkach o krajowy puchar lubi eksperymentować, nie traktuje ich jako priorytet, więc trudno jest przewidzieć skład, jaki desygnuje do gry.
Mecz Jadar Radom - Asseco Resovia Rzeszów w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radomiu rozpocznie się o godz. 18.
Autor: Piotr K. Dobrowolski
Żródło: www.sportradom.pl