Były dyrektor pośredniaka poszedł do sądu. Domaga się przywrócenia do pracy

5 sierpnia 2020

Były dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu domaga się przywrócenia do pracy i zasądzenia wynagrodzenia za czas pozostawania bez niej. Sprawą żądań Józefa Bakuły będzie zajmował się wydział pracy Sądu Rejonowego w Radomiu, do którego były szef pośredniaka złożył pozew przeciwko staroście radomskiemu.

 
Dyrektor Bakuła informował o sytuacji radnych miejskich

Dyrektor Bakuła informował o sytuacji radnych miejskich

  Przypomnijmy: Józef Bakuła został dyscyplinarnie zwolniony na początku czerwca przez starostę radomskiego, któremu PUP podlega. Powiatowa Rada Rynku Pracy negatywnie oceniła działalność Bakuły w czasie, gdy urząd rozpoczął przyjmowanie i rozpatrywanie wniosków od przedsiębiorców o wypłaty pieniędzy w ramach Tarczy Antykryzysowej. Sam starosta zapowiadał, że chce odwołać Bakułę, bo w PUP-ie powstały duże zaległości w wypłatach, a na dodatek właściciele firm skarżyli się na brak kontaktu z urzędnikami. – Skandalem jest zamieszczanie na stronie internetowej PUP informacji, aby przedsiębiorcy nie pisali, nie dzwonili, nie pytali i nie przeszkadzali, bo urzędnicy nie mają dla nich czasu – mówił pod koniec maja m.in. o zamiarze odwołania Bakuły starosta Waldemar Trelka. Starosta wniósł do sądu o oddalenie powództwa w całości, podając aż sześć tego przyczyn. - Dotyczą one m.in. sposobu realizacji Tarczy Antykryzysowej przez PUP, a zwłaszcza pomocy finansowej udzielanej przedsiębiorcom oraz wypowiedzi publicznych pana dyrektora, który w ocenie pracodawcy mogły spowodować utratę zaufania do władz powiatu, pana starosty radomskiego - wyjaśnia rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu Arkadiusz Guza. W najbliższym czasie wyznaczony zostanie pierwszy termin rozprawy przed sądem. Będzie to - ze względu na dużą ilość spraw prowadzonych przez sędziego sprawozdawcę - prawdopodobnie dopiero pierwszy kwartał 2021 roku. bdb
Tags