Kierowca ciężarówki nie miał ważnego prawa jazdy odpowiedniej kategorii. Kontrola ITD wykazała też inne naruszenia
41-latek kierował ciągnikiem siodłowym z naczepą pomimo cofniętego prawa jazdy dla tego rodzaju zespołu pojazdów. Dopuścił się także wielu naruszeń obowiązujących norm czasu pracy, m.in. jeździł bez karty włożonej do tachografu. Zastrzeżenia budził też stan ogumienia naczepy. Naruszenia stwierdzili funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia.
Jak informuje ITD w Radomiu, w minioną sobotę na odcinku krajowej „dziewiątki” w Radomiu, inspektorzy inspekcji zatrzymali do standardowej kontroli ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą. Zestawem należącym do polskiego przedsiębiorcy wykonywano krajowy przewóz drogowy ze Starachowic do Płońska.
W trakcie sprawdzania danych kierowcy w systemie informatycznym okazało się, że nie ma ważnego prawa jazdy odpowiedniej kategorii dla danego rodzaju zespołu pojazdów. Uprawnienia 41-letniego mężczyzny zostały cofnięte decyzją właściwego starosty. Oznacza to, że nie stosował się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnień. W takiej sytuacji prowadzenie pojazdu, po cofnięciu uprawnień, stanowi przestępstwo.
Mężczyzna okazał do kontroli m.in. swoją kartę kierowcy. Analiza zapisów z karty i z pamięci tachografu cyfrowego wykazała serię naruszeń obowiązujących norm czasu pracy. W skontrolowanym okresie ostatnich 57 dni pracy inspektorzy stwierdzili m.in., że pojazd ciężarowy był prowadzony bez włożonej karty kierowcy do tachografu lub był prowadzony z użyciem nieprawidłowej karty. Skutkowało to nierejestrowaniem aktywności, prędkości pojazdu i przebytej drogi. Spośród listy najpoważniejszych naruszeń obowiązujących limitów czasu pracy mężczyzna przekroczył maksymalny czas prowadzenia pojazdu bez wymaganej przerwy o 2 godz. i 22 min. Skrócił też dzienny czas odpoczynku o 4 godz., 2 godz. i 17 min. oraz o 1 godz. i 56 min.
Inspektorzy mieli również zastrzeżenia do stanu technicznego naczepy. Stwierdzili znaczące uszkodzenie ogumienia pojazdu. Skutkowało to elektronicznym zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego.
Z powodu ujawnionego przestępstwa kierowcy przekazano do dalszych czynności funkcjonariuszom Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Inspektorzy sporządzili też protokół z kontroli. Teraz wobec przewoźnika drogowego oraz osoby zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie będą prowadzone postępowania administracyjne. Za stwierdzone naruszenia ustawy o transporcie drogowym grożą im kary pieniężne.
Źródło: WITD Radom