Piorun został wyrzucony przez okno. Sprawca będzie odpowiadał przed sądem
Mężczyzna, który wyrzucił przez okno bloku psa, będzie odpowiadał za ten czyn przed sądem, gdzie wpłynął akt oskarżenia w tej bulwersującej sprawie. 68-latkowi grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Jak poinformowała prokuratura, radomianinowi postawiono dwa zarzuty: znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem oraz nakłanianie do składania fałszywych zeznań. Radomianin nie przyznaje się do winy.
Jak już pisaliśmy, do zdarzenia doszło 4 czerwca rano. Pijany 68-latek wyrzucił podczas libacji alkoholowej z okna drugiego piętra bloku przy ul. Marii Gajl psa. Czworonóg wcześniej uciekł właścicielce. Piorunem zajęli się wolontariusze z fundacji prozwierzęcej. Piesek już nigdy nie będzie chodził. Jedyne co można dla niego zrobić to rehabilitacja, która wzmocni masę mięśniową i przygotuje go do poruszania się na wózku.
kat