Radni wprowadzili zmiany do WPF. Są pieniądze na termomodernizację szkół i trasę NS

3 września 2020

Wstrzymanie się radnych PiS od głosu sprawiło, że przyjęta została uchwała pozwalająca na wprowadzenie zmian do wieloletniej Prognozy Finansowej Radomia na lata 2020-40. Dzięki temu będzie można poddać procesowi termomodernizacji cztery szkoły i rozstrzygnąć przetarg na budowę III etapu trasy NS.

 

Fot. archiwum

Zmiany w WPF: wprowadzenie 10 mln zł na termomodernizację placówek oświatowych i 27 mln na trasę NS zaproponował prezydent Radomia, a radni zajmowali się tymi problemami podczas wczorajszej nadzwyczajnej sesji.

Termomodernizacja budynków szkolnych (chodzi o PSP nr 13, PSP nr 29, IV LO im. Chałubińskiego, ZSZ im. Hubala) jest uzależniona od pozyskania funduszy zewnętrznych, w tym przypadku - norweskich. Większość radnych interesowała się, dlaczego termomodernizacji mają być poddane akurat te szkoły i dlaczego nie staramy się o większą kwotę dofinansowania. Jak wyjaśniał Eugeniusz Kaczmarek, dyrektor wydziału inwestycji w urzędzie miejskim, warunki konkursu ogłoszonego przez Ministerstwo Klimatu i NFOŚ były bardzo rygorystyczne. Należało posiadać nie tylko audyt energetyczny (te szkoły mają go od 2016 roku i trzeba było je tylko uaktualnić), ale także kompleksową dokumentację kosztorysowo-projektową. Na dodatek czasu na przygotowanie dokumentu było mało. - To nie będzie "zwykła" termomodernizacja, polegająca na ociepleniu ścian, ale ma objąć także m.in.  zainstalowanie ogniw fotowoltaicznych, usprawnienie źródeł ciepła. Pozwoli to na zmniejszenie emisji dwutlenku węgla i oszczędności wynoszące około 60 proc. zużycia energii. Cały projekt ma kosztować 10 mln zł i będzie realizowany przez trzy lata. - Z powodu możliwości budżetowych miasta, bo musimy mieć zapewniony własny wkład finansowy - tłumaczył dyrektor Kaczmarek.

Brakuje 3 mln zł na trasę NS

Radni zgodzili się też na zwiększenie o kwotę 27 mln 300 tys. zł nakładów na wykup gruntów i budowę  trasy NS. W tym roku MZDiK ma wydać na ten cel 6 mln 300 tys. zł, w 2020 roku 6 mln zł, w 2023 roku 5 mln zł, a w 2024 roku 10 tys. zł. Zakończenie inwestycji przesunięto na 2024 rok.

Zarówno dyrektor MZDiK Piotr Wójcik, jak i odpowiedzialny w mieście za inwestycje wiceprezydent Mateusz Tyczyński wyjaśniali, że zwiększenie puli pieniędzy jest niezbędne do podpisania umowy na realizację III etapu (od Żeromskiego do Energetyków) inwestycji oraz wypłatę odszkodowań za grunty. - MZDiK otrzymało atrakcyjną cenowo ofertę od potencjalnego wykonawcy obowiązującą do 12 września 2020 roku. Aby ją zrealizować trzeba dołożyć niecałe 3 mln zł, co pozwoli rozstrzygnąć przetarg bez konieczności przedłużania terminu związania ofertą - mówili.

Przewodniczący klubu radnych PiS Łukasz Podlewskik dopytywał, ile konkretnie MZDiK wyda na odszkodowania za grunty i nie przekonywały go argumenty, że kwoty te będą dopiero znane, gdy będzie gotowy ZRID (zgoda na realizację inwestycji drogowej). MZDiK spodziewa się tego dokumentu w najbliższych tygodniach.

- Dyrektor MZDiK nie wie, ile wyda na wykupy działek i poszczególne etapy. Nie wiadomo, jakie działki będzie wykupywał. Pewnie dowiemy się o tym, gdy rozpoczną się sprawy sądowe - wyrokował Podlewski. Jednocześnie zadeklarował, że daje szansę na wykazanie się wiceprezydentowi Tyczyńskiemu, jako osobie, która dopiero niedawno przejęła nadzór nad inwestycjami. - Czekamy na podpisanie umowy. Będziemy się cieszyć, kiedy tak się stanie 13 września. Nie będziemy blokować - mówił.

- To szansa nie dla mnie, ale dla Radomia - odpowiedział mu Mateusz Tyczyński.

W głosowaniu wzięło udział 27 radnych, 12 (Koalicja Obywatelska i niezależny) głosowało za zmianami w WPF, a 15 (PiS) wstrzymało się.

Bożena Dobrzyńska

Tags