Zadania, których realizacja stanęła pod znakiem zapytania to budowy: boiska wielofunkcyjnego przy Zespole Szkół Elektronicznych, placu do ćwiczeń Street Workout w Parku Południe, modernizacja placu zabaw i boiska na terenie Ogródka Jordanowskiego oraz wykonanie chodników i zagospodarowanie terenów zielonych przy ul. Kusocińskiego. - Na te projekty zagłosowało w sumie ponad 8 tysięcy radomian - przypomina prezydent Radosław Witkowski, komentując wczorajsze wydarzenia podczas sesji rady miejskiej. - Miasto funkcjonuje normalnie i chce złożyć deklarację, że wszystkie działania podejmowane na rzecz naszych mieszkańców, szczególnie tych najbardziej potrzebujących będziemy realizować zgodnie z planem - zapewnia prezydent. Jednocześnie zaznacza, że ta decyzja "polityczna, nie merytoryczna" nie będzie miała żadnych konsekwencji. Unieważnienie dzisiejszych przetargów to nie jedyne skutki nieuchwalenia budżetu. - Nie będziemy mogli podjąć także innych wyzwań, takich jak inwestycje w ramach Radomskiego Programu Drogowego, zakup sprzętu dla kardiologii w szpitalu, karetki dla pogotowia. Łącznie to około 80 pozycji - wymienia prezydent. Podkreśla, że na liście zagrożonych jest tegoroczne Air Show i obchody 42. rocznicy Radomskiego Czerwca '76, a także terminowość wypłat dla pracowników jednostek samorządowych. Podczas konferencji prasowej prezydent Witkowski przypomniał rotę przysięgi, jaką składają radni: „Ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców”. Prezydent zaznaczył też, że przyjecie budżetu jest obowiązkiem radnych. radni mogą zmieniać projekt budżetu i przecież wczoraj radni PiS zgłosili poprawkę, którą przegłosowali (chodzi o wniosek Dariusza Wójcika, aby kwotą 900 tys. zł dofinansować produkcje filmu "Klecha" - przyp. autorka). - My jesteśmy gotowi zmieniać budżet, jeśli mają takie życzenie, ale nie ma możliwości, aby brać radomian jako zakładników w partykularnej, politycznej grze -  Proszę wszystkich radnych, abyśmy jeszcze w tym roku spotkali się na sesji, by uchwalić przyszłoroczny budżet miasta - mówi Witkowski. Prezydent potwierdza, że liczył wczoraj, iż budżet poprą Andrzej Sobieraj i Dariusz Wójcik, skoro swój głos na "tak" uzależniali od wprowadzenia poprawki dotyczącej dofinansowania "Klechy" . - Co innego mówili, a co innego zrobili.  Pan przewodniczący Wójcik zachował się nielogicznie i niekonsekwentnie: wprowadził swoją poprawkę, a więc  był usatysfakcjonowany zapisem budżetu, a następnie głosował przeciw. Jak już pisaliśmy, radni mają na uchwalenie budżetu czas do końca stycznia, ale pod obrady może go wnieść teraz przewodniczący rady. Prowizorium budżetowe może decyzją regionalnej Izby Obrachunkowej obowiązywać do końca lutego 2018 roku. Bożena Dobrzyńska