Z niecodziennymi raczej przestępcami mieli do czynienia ostatnio grójeccy policjanci. Jeden z mężczyzn przyszedł do fryzjera, by się ostrzyc, ale nie czekał na wykonanie usługi, tylko ukradł telefon komórkowy, drugi włamał się do domu letniskowego i wyniósł z niego różnego rodzaju alkohole. Udało się odzyskać tylko ich część.

Coraz więcej osób dba o swoje psy i koty. Jeszcze kilkanaście lat temu chodzenie do salonu psiej urody ze swoim pupilem wydawało się fanaberią, podobnie jak kupowanie ubrań dla zwierząt. Jednak czasy się zmieniły.

Kozieniccy policjanci zatrzymali 39-letnią kobietę, która podczas wizyty u fryzjera ukradła portfel z dokumentami oraz pieniędzmi należący do innej klientki. Potem tłumaczyła się, że „diabeł ja podkusił”.