Tag: pijany

Do tragedii było bardzo blisko. Pijany młody mężczyzna położył się na torach i zasnął. Uratowali go  policjanci wydziału patrolowego z komisariatu Policji w Pionkach.

Kierowca osobowego hyundaia na łuku drogi lokalnej w Broniszewie (powiat białobrzeski) wpadł w poślizg i dachował w przydrożnym rowie. Ranny w zdarzeniu pasażer auta z urazem głowy został przetransportowany do szpitala. Jak się okazało kierowca samochodu, był pijany. Miał blisko 2,5 prom. alkoholu w organizmie.

Pijany mieszkaniec Radomia, który na dodatek nie miał prawa jazdy, pędził trasą S7 prawie 150 km/h, a potem zatrzymany i wypuszczony przez policję, ponownie wsiadł do tego samego auta. Zauważyli go ci sami funkcjonariusze, tym razem w Skarżysku Kamiennej. Nie kryli zdziwienia.

59-letni lekarz pełniący dyżur w punkcie Nocnej i Świątecznej Pomocy Medycznej mieszczącym się w Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego miał w organizmie 0.8 prom. alkoholu. Prokuratura sprawdzi teraz, czy mężczyzna przyjmując w takim stanie pacjentów, naraził ich na niebezpieczeństwo poniesienia uszczerbku na zdrowiu lub bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.

Był pijany i miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, ale kierował chryslerem. Badanie alkomatem wykazało niemal 2,5 prom. alkoholu w jego organizmie. Kozieniccy policjanci zatrzymali 42-latka. Mężczyźnie grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności, a także wysoka grzywna oraz dodatkowe, również wysokie, świadczenie pieniężne.

32-latek nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed policją. Mężczyzna został po pościgu zatrzymany przez funkcjonariuszy z z białobrzeskiej komendy. Okazało się, że był pijany i nie posiadał uprawnień do kierowania. Grozi mu d pięciu lat więzienia.

Szybka reakcja policjanta z Grójca zakończyła niebezpieczną jazdę pijanego kierowcy skutera. 61-latek, który jechał „zygzakiem” miał ponad 2,5 prom. alkoholu w organizmie. Funkcjonariusz będący po służbie uniemożliwił mężczyźnie dalszą szarżę.. Nieodpowiedzialny kierowca niebawem odpowie za swoje zachowanie przed sądem.

41-latka, który ukradł samochód i spowodował nim kolizję zatrzymali policjanci z Grójca. Jakby tego było mało, mężczyzna był pijany. Trafił do policyjnego aresztu. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

Ponad 2 prom. alkoholu w organizmie miał zatrzymany przez kozienickich policjantów rowerzysta. Zgodnie z nowym taryfikatorem otrzymał mandat karny w wysokości 2,5 tys. zł.

Był tak pijany, że stracił panowanie nad kierownicą, uderzył w ogrodzenie, następnie w budynek mieszkalny. 51-latka zatrzymali białobrzescy policjanci, a sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla niego.

Reklama