Reklama

Tag: zarzuty

40-letnia kobietę, która miała w domu pocisk i jej 47-letni znajomy, który pomógł jej przenieść go z lasu usłyszeli prokuratorskie zarzuty. W chwili zatrzymania oboje byli nietrzeźwi, badanie wykazało u kobiety 2,5 prom. alkoholu w organizmie, natomiast u mężczyzny 2 prom. Oboje trafili do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu zostali przesłuchani.

„Zarzuty, jakie dr hab. Agnieszka Saracen kieruje pod adresem Uczelni, są w pewnym stopniu efektem jej własnej pracy na Wydziale Nauk Medycznych” – pisze w oświadczeniu Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego, jej rzecznik prof. Dariusz Trześniowski. I dodaje, że są „podyktowane rozgoryczeniem i zawodem”.

Sześciu mężczyzn, którzy włamali się i ukradli elementy miedziane z jednej z firm na terenie powiatu kozienickiego zatrzymali tamtejsi policjanci. Wartość skradzionego mienia opiewa na kwotę niemal 100 tys. zł. Złodzieje usłyszeli już prokuratorskie zarzuty.

„Zaraz ci wleję”, „Śmierdzisz, zatruwasz powietrze” – takie i tym podobne wyzwiska miała kierować pod adresem podopiecznych nauczycielka z przedszkola nr 5 w Radomiu, której prokuratura zarzuca psychiczne znęcanie się nad maluchami z najmłodszej grupy i skierowała akt oskarżenia do sądu.

Dziewięć zarzutów w sprawie kradzieży na terenie miasta usłyszał 29-letni mieszkaniec Radomia. Zatrzymali go policjanci z trzeciego komisariatu. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Bezdomny Rajmund J. usłyszał zarzut podpalenia składowiska odpadów, do którego doszło w minioną sobotę w Pionkach. Prokurator uważa, że sprowadził zagrożenie i niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia wielu osób. Dzisiaj sąd ma zdecydować o areszcie dla mężczyzny.

Sąd nie zgodził się na warunkowe umorzenie sprawy przeciwko byłej dyrektorce III Liceum Ogólnokształcącego im. Dionizego Czachowskiego w Radomiu. Danuta W. jest oskarżona o poświadczenie nieprawdy w dokumentach szkolnych i osiągnięcie z tego tytułu korzyści majątkowej.

Zastraszanie, poniżanie i ośmieszanie dzieci z najmłodszej grupy, a także zamykanie ich w odosobnieniu zarzuca prokuratura byłej nauczycielce przedszkola nr 5 w Radomiu. Kobiecie grozi nawet do ośmiu lat więzienia. Ewa Ż. nie przyznała się do winy.

Radomscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o kradzież. Jak się okazało, jeden z nich był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Za kradzież grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Ukradł na przystanku plecak, po czym zabrał stamtąd karty bankomatowe i posługiwał się nimi. Okazało się, że to nie jedyne przestępstwa na jego koncie. 31-latek został zatrzymany przez policjantów z trzeciego komisariatu i usłyszał w sumie osiem zarzutów.

reklama