- Zgłoszenie o wybuchu otrzymaliśmy wczoraj po godz. 17. Na miejscu okazało się, ze doszło do wybuchu 11-kilogramowej butli z gazem propan-butan. Sama butla  nie została uszkodzona, ale prawdopodobnie nieszczelności w instalacji spowodowały, że gaz ulatniał się i nastąpił przerost jego ciśnienia - wyjaśnia rzecznik radomskich strażaków Konrad Neska. Strażacy, którzy przyjechali na miejsce zastali dwie kobiety w wieku około 94 i 73 lat na zewnątrz budynku. Obie miały poparzenia II stopnia, choć większe ta młodsza. Poszkodowanymi zajęli się najpierw strażacy, a potem załoga pogotowia ratunkowego. - Nasze działania polegały na zabezpieczeniu konstrukcji budynku, ponieważ siła wybuchu uszkodziła zarówno cała konstrukcję, jak i ściany działowe - mówi rzecznik. Na miejscu był też inspektor nadzoru budowlanego, który oceniał stan budynku. bdb