Piłkarze Radomiaka dopisali kolejne punkty
Goście nieoczekiwanie objęli prowadzenie już w 6 minucie, po ewidentnym błędzie bramkarza Radomiaka. Kilka minut później Zryw, jeden z najsłabszych zespołów w lidze mógł prowadzić już 2:0. Zielonych od utraty gola uratowała poprzeczka. Na szczęście w 22 min. akcję zespołu wykończył Cezary Czpak i przerwa zakończyła się remisem.
Kibice byli rozczarowani postawą podopiecznych Zbigniewa Wachowicza, na szczęście w drugiej połowie zieloni zagrali o wiele skuteczniej. A gdyby wykorzystali okazje w ostatnich minutach, ich wygrana mogła by być jeszcze okazalsza.
RADOMIAK RADOM - ZRYW SOBOLEW 4:1 (1:1)
Bramki: Czpak 22, Wlazło 48, Janik 62, Tarnowski 69 - Piorun 8.
Radomiak: Studziński - Szary, Sikorski, Bednarz, Boryczka, Kocon, Wlazło, Tarnowski, Oziewicz, Czpak, Janik
Zryw: Stańczuk - Włodarczyk, Cieśla, Kazimierak, Ząckiewicz, Siwak, Sitarek, Tywanek, Piorun, Wielgosz, Orlikowski
Autor: Piotr K. Dobrowolski
szersza relacja wkrótce na www.sportradom.pl