Tag: uprawnienia

Kolejny kierowca z aktywnym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych został zatrzymany przez policjantów. Wobec mężczyzny zastosowano postępowanie przyspieszone, dzięki temu już następnego dnia usłyszał wyrok.

44-latka posłużyła się podrobionym prawem jazdy. Chciała w ten sposób ukryć, że nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Ale policjantów nie udało się oszukać. Kobieta odpowie teraz przed sądem. Grozą jej surowe kary.

Dzisiaj przed godz. 8 na ulicy Słowackiego w Radomiu doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi, ale kierująca jednego z samochodów nie ma uprawnień do kierowania, a przewoziła troje małych dzieci. 28-latka trafiła do szpitala.

Tragedia na drodze w Skaryszewie. W wypadku zginął tu 15-latek, a dwóch innych chłopców w wieku 17 lat zostało rannych. Kierowca nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Wszyscy podróżujący samochodem to obywatele Bułgarii.

Są niereformowalni i nieodpowiedzialni. Pomimo licznych apeli i zaostrzenia przepisów policjanci radomskiej drogówki cały czas zatrzymują do kontroli motocyklistów. Sami funkcjonariusze również poruszają się na dwóch kółkach.

Dron używany przez radomskich policjantów okazuje się niezastąpiony w wielu sytuacjach. Podczas środowej akcji funkcjonariusze ujawnili na jednej z ulic Radomia dziewięć wykroczeń popełnionych przez kierowców. Sześciu z nich wyprzedzało na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed nim, natomiast trzech przekroczyło linię pojedynczą ciągłą przy zebrze.

Kierował ciągnikiem siodłowym na „ekspresówce”, choć nie posiadał do tego uprawnień. Mężczyzna miał tylko prawo jazdy kategorii B. Swoje aktywności rejestrował na konto innej osoby, ponieważ nie mógł wyrobić własnej karty do tachografu. Dalszą jazdę uniemożliwili mu inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego.

Sąd rodzinny zajmie się 16-latkiem który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a mimo to jechał motocyklem. Najpierw uciekał przed policjantami, a potem ukrył się za budynkiem. Został zatrzymany.

Motocyklista nie zatrzymał się do kontroli drogowej, po czym rozpoczął ucieczkę. Policjanci ruszyli w pościg. Po kilku kilometrach 21-latek zakończył swoją podróż. Okazało się, że nie ma uprawnień do kierowania motorem, a jego jednoślad nie powinien wyjechać na drogę. Za próbę ucieczki grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

Wpadł, bo źle zaparkował samochód. Jak się okazało, że mężczyzna jakiś czas temu miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami, ale nic sobie z tego nie robił. Potwierdzili to strażnicy miejscy, którzy wylegitymowali kierowcę.