Tag: podlewski

Zarówno inwestor – Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji – jak i przewodniczący doraźnej komisji rady miejskiej d.s. budowy Radomskiego Centrum Sportu uważają, że ze Struga 63, płyną dobre wiadomości. Nie oznacza to jednak, że stadion będzie w pełni ukończony do 31 maja, jak planowano.

Miasto chwali się zakończeniem budowy brakującego odcinka ulicy Wiertniczej od Sadowej do granicy z Janiszpolem. To 200 m jezdni, na której została ułożona nowa, asfaltowa nawierzchnia. Ale na podobny „luksus” nadal czeka wielu radomian mieszkających przy błotnistych drogach, bo program, który miał pomóc je utwardzać, sam z braku pieniędzy ugrzązł.

– Żeby wyjść z domu zakładamy na buty reklamówki – skażą się mieszkańcy ulicy Biegunowej na radomskich Żakowicach. Domagają się, by ulica, podobnie jak sąsiednia Frontowa, w końcu została utwardzona. – Mieszkamy w mieście, a gorzej tu niż na wsi. Wstyd! – przekonują. Ulica jest tak dziurawa, że trudno nią przejechać i przejść. Po deszczu jest tu błoto, latem taki kurz, że nie da się otworzyć okna.

Radny Łukasz Podlewski (Prawo i Sprawiedliwość) prosi prezydenta w interpelacji o wskazanie inwestycji, które miałyby zostać zrealizowane w radomskiej oświacie w przypadku „zwiększenia dochodów miasta”. Radosław Witkowski odpowiada: To głosami radnych klubu PiS zablokowano możliwość pozyskania dodatkowych dochodów.

Same znaki zapytania stoją w sprawie zakończenia budowy stadionu piłkarskiego w ramach Radomskiego Centrum Sportu. W przyszłorocznym budżecie miasta, uchwalonym przez radnych wczoraj, nie zapisano na ten cel ani złotówki. Radni na próżno szukali w projekcie uchwały jakiegokolwiek punktu, który by wyjaśniał, ile MOSiR zamierza przeznaczyć na sfinalizowanie inwestycji.

Kiedy ostatecznie zakończona zostanie budowa stadionu piłkarskiego w ramach Radomskiego Centrum Sportu? Ile będą kosztować pozostałe do wykonania prace? Na te pytania wciąż nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Inwestor, czyli Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji prowadzi na ten temat negocjacje z wykonawcą. Betonox czeka na podpisanie końcowego aneksu do kontraktu.

„Likwidacja siedziby przedszkola przy ul. Wernera! Czy wymaga remontu? Tak! Być może należy wybudować nowy budynek w tym miejscu. Ale nie likwidujmy przedszkola, nie przenośmy jego siedziby. (…) właśnie to proponuje wiceprezydent Kalinowska: przeniesienie siedziby z Wernera na ul. Kujawską (Borki) – alarmuje radny PiS Łukasz Podlewski. Miasto odpowiada: nie ma mowy o likwidacji!

– Przez 37 lat nic tu nie robiono. Żadnej inwestycji. Rury są w takim stanie, że jak łyżka koparki wchodziła w ziemię, to pękały. A to jest przecież najstarsza część Radomia, do centrum zaledwie parę minut – żalą się mieszkańcy Piwnej i Zgodnej na Starym Mieście. Właśnie się dowiedzieli, że ulice nie będą remontowane, bo zabrakło na inwestycję pieniędzy.

 – Po co Donald Tusk przyjechał do Radomia? – pyta radny Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Podlewski i od razu odpowiada: robić wielką politykę, a my w Radomiu tego nie potrzebujemy. – A czy Jarosław Kaczyński jeżdżąc po Polsce robi niższą politykę? – ripostuje Marta Michalska-Wilk, radna i szefowa radomskich struktur Platformy Obywatelskiej.

Projekt i pozwolenie na budowę zawiera wzniesienie czterech trybun stadionu piłkarskiego w ramach Radomskiego Centrum Sportu, ale inwestora nie stać teraz na to, by powstały wszystkie. Będą zatem dwie, a w miejsce pozostałych niekoniecznie nasypy ziemne, ale być może ekrany akustyczne. – To jest zgodne z prawem – zapewnia MOSiR.