Tag: protest

– Nie może tak być, że biedne powiaty z naszego regionu otrzymały zaledwie 50 procent do drogowych inwestycji, gdzie inni mogli liczyć na 70 procent. Jesteśmy tym zbulwersowani, dlatego będziemy protestować u premiera Mateusza Morawieckiego – mówił oburzony poseł Marek Suski do wojewody mazowieckiego podczas spotkania z samorządowcami.

Na przestrzeni całego semestru i roku akademickiego wszelkie braki zostaną nadrobione – zapewnia Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny, podkreślając jednocześnie, że przyczyny problemów dotyczące prowadzenia zajęć klinicznych w szpitalu na Józefowie nie leżą po stronie UTH. Przyczyną jest także – zdaniem władz uczelni – pandemia.

„Nie chcemy protestować, chcemy studiować”, „Puste prosektorium, puste obietnice”, „Samo prosektorium leczyć nie nauczy” – m.in. z takimi hasłami na transparentach pikietowali dzisiaj pod budynkiem wydziału nauk o zdrowiu studenci medycyny Uniwersytetu Tchnologiczno-Humanistycznego w Radomiu.

40 lat mija dzisiaj od pierwszego dnia strajku okupacyjnego w ówczesnej Wyższej Szkole Inżynierskiej w Radomiu. Protest przerwało 13 grudnia 1981 roku wprowadzenie stanu wojennego. Pracownicy akademiccy i studenci domagali się m.in. odwołania mianowanego rektorem uczelni płk. Ludowego Wojska Polskiego, prof. Michała Hebdy.

Mieszkańcy Krychnowic protestują przeciwko planom budowy hal magazynowych w ich dzielnicy. Twierdzą, że taka inwestycja spowoduje zalewanie wodą gruntową około 40 domostw, dlatego domagają się m.in. sporządzenia raportu oddziaływania na środowisko i przyspieszenia prac nad powstaniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego tego terenu.

Radomscy politycy zabierają w mediach społecznościowych głos w sprawie protestu mediów przeciwko planowanemu przez rząd Prawa i Sprawiedliwości tzw. podatkowi od reklam. Opinie – oczywiście w zależności od reprezentowanego ugrupowania politycznego – są skrajnie różne.

Przez godzinę budynek, w którym mieści się Urząd Miejski w Radomiu będzie tonął w ciemnościach. To symboliczny protest samorządu wobec zapowiedzianego przez rząd zawetowania budżetu Unii Europejskiej.

Tym razem nie spacer, nie marsz, ale inny rodzaj protestu. Radomscy organizatorzy zachęcają do udziału w społecznym sondażu. Ma być także „ściana gniewu” i „otwarty mikrofon” dla tych, którzy zechcą”wykrzyczeć swoją wiadomość”.

Po dziesięciu dniach protestów, które rozpoczynały się pod siedzibą parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Grzecznarowskiego, dzisiaj, 2 listopada uczestnicy manifestacji spotkają się na pl. Jagiellońskim. Godzina jest ta sama co codziennie – 19.

Radomianki i radomianie nie dają za wygraną. Podobnie jak mieszkańcy wielu polskich większych i mniejszych miast z coraz większą siłą i energią wyrażają swój gniew i złość po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie dopuszczalności aborcji.